Jednorazowa wartość transakcji i kilka płatności a limit 15.000 zł

Wprowadzony od 01 stycznia 2017 przepis regulujący limity płatności gotówkowych do kwoty 15.000 zł budzi u przedsiębiorców wiele wątpliwości w zakresie interpretacji definicji transakcji wskazanej w przepisie. Brak na ten moment jednoznacznych interpretacji.

Problem ten został podniesiony w Gazecie Podatkowej nr 20 (1374) z dnia 9.03.2017, strona 18

pieniadze

Jednorazowa wartość transakcji i kilka płatności a limit 15.000 zł

Prowadzę firmę, w ramach której dokonuję szeregu różnych transakcji z innymi przedsiębiorcami. Często są to umowy o dostawę towaru partiami, zawieram też umowy, za które płatność następuje częściami. Planujemy również zawrzeć umowę leasingu samochodu. W jaki sposób rozumieć jednorazową wartość transakcji zobowiązującą do dokonywania płatności powyżej 15.000 zł z rachunku płatniczego przedsiębiorcy?

Znowelizowany z dniem 1 stycznia br. art. 22  ustawy o swobodzie działalności gospodarczej (Dz. U. z 2016 r. poz. 1829 ze zm.) sprawia przedsiębiorcom wiele kłopotów interpretacyjnych. Stanowi on, że dokonywanie lub przyjmowanie płatności związanych z wykonywaną działalnością gospodarczą musi następować za pośrednictwem rachunku płatniczego przedsiębiorcy, w każdym przypadku, gdy:

  • stroną transakcji, z której wynika płatność, jest inny przedsiębiorca oraz
     
  • jednorazowa wartość transakcji, bez względu na liczbę wynikających z niej płatności, przekracza równowartość 15.000 zł; przy czym transakcje w walutach obcych przelicza się na złote według kursu średniego walut obcych ogłaszanego przez NBP z ostatniego dnia roboczego poprzedzającego dzień dokonania transakcji.

Trzeba bezwzględnie pamiętać, że obie opisane przesłanki muszą być spełnione łącznie. W przypadku gdy np. stroną transakcji nie jest inny przedsiębiorca, obowiązek ten się nie aktualizuje. Naruszenie przez przedsiębiorcę powyższego obowiązku wywołuje skutki na gruncie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych oraz ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych, polegające na braku możliwości zaliczenia do kosztów uzyskania przychodów płatności dokonanej gotówką.

Niestety, ustawa o swobodzie działalności gospodarczej nie definiuje co należy rozumieć przez pojęcie jednorazowej wartości transakcji. Pomocne w odpowiedzi na pytanie zadane przez Czytelnika może być stanowisko Ministerstwa Rozwoju i Finansów zawarte w odpowiedzi na interpelację poselską nr 9279. Wynika z niej, że przez transakcję należy rozumieć taką czynność prawną (umowę) zawieraną w związku z prowadzoną przez strony działalnością gospodarczą, w wykonaniu której dokonywana jest co najmniej jedna płatność. Przedmiotem takiej transakcji może być m.in. nabycie towaru lub usługi. Ministerstwo zwraca uwagę, że art. 22 ustawy o swobodzie działalności gospodarczej nie wprowadza czasowego ograniczenia okresu sumowania wielu płatności, składających się na pojedynczą transakcję. Może zatem okazać się, że jedna transakcja obejmuje transfery pieniężne dokonane w ciągu kilku lat (np. w przypadku zawarcia umowy realizowanej etapami, takiej jak umowa wdrożeniowa czy umowa o roboty budowlane). Bazując na tych wyjaśnieniach należy przyjąć, że jednorazowa wartość transakcji oznacza ogólną wartość wierzytelności lub zobowiązań, określoną w umowie zawartej między przedsiębiorcami. Jeżeli poszczególne płatności wynikają z jednego stosunku zobowiązaniowego (jednej umowy), wtedy możemy przyjąć, że ostateczna ich suma stanowi jednorazową wartość transakcji. Podobnie jeżeli umowa określa harmonogram realizacji dostawy. Wówczas jednorazową wartość transakcji stanowi suma wierzytelności z tytułu dostawy, a nie należności z tytułu realizacji poszczególnych etapów.

Inaczej rzecz będzie się miała w przypadku umów o stałe świadczenie usług. Jeżeli w takim przypadku nie mamy określonej całkowitej wartości takiej umowy, a sama jej wartość zależy od czasu jej trwania, wtedy należałoby przyjąć, że pojęcie jednorazowej wartości transakcji odnosi się do poszczególnych okresów rozliczeniowych, za które przysługuje wynagrodzenie.

Jeżeli zaś chodzi o umowy leasingu, to z przywołanego już wyjaśnienia resortu wynika, że decydująca w tej kwestii powinna być całkowita suma wierzytelności przysługujących finansującemu (poszczególne kwoty składają się bowiem na całkowite zobowiązanie leasingobiorcy).

Źródło: dział: Wskazówki dla przedsiębiorcy Autor: Marta Stefanowicz – Wasilewska.